Jak Dobrać Idealne Okulary do Kształtu Twarzy: Praktyczny Przewodnik

Nosimy je, by widzieć lepiej, chronić oczy przed słońcem albo po prostu wyglądać tak, jakbyśmy właśnie wyszli z planu zdjęciowego filmu o superinteligentnym tajnym agencie. Mowa oczywiście o okularach – małym dodatku, który potrafi zmienić całą stylizację. Ale jak dobrać okulary do kształtu twarzy, by podkreślały nasze atuty, a nie sprawiały, że wyglądamy jak bohaterowie kreskówki z lat 90.? Czas to rozgryźć raz na zawsze – z przymrużeniem oka, ale całkiem na serio!

Owalna – twarz ideałów

Jeśli masz owalną twarz, możesz oficjalnie uznać się za szczęściarza wszech czasów. Dlaczego? Bo ten kształt twarzy pasuje do praktycznie każdego modelu okularów! Nosisz klasyczne aviatorki? Super. Lubisz geometryczne oprawki? Jeszcze lepiej. Twarz owalna ma delikatnie zaokrąglone rysy i proporcjonalne wymiary – Twoje zadanie to po prostu nie przesadzić. Wybierz okulary, które nie są szersze niż Twoja twarz i pamiętaj, że zbyt masywne oprawki mogą zaburzyć harmonię, nawet jeśli mówią do Ciebie kup mnie z wystawy sklepowej.

Kwadratowa – rysy silne jak espresso

Jeśli Twoja żuchwa mogłaby służyć za linijkę, a linia szczęki jest równie mocna co Twoja osobowość – gratulacje, masz kwadratową twarz. Twoim zadaniem jest ją nieco „zmiękczyć” i złagodzić rysy. Jak? Za pomocą okrągłych lub owalnych oprawek. Kształty, które kontrastują z Twoimi ostrymi liniami, wprowadzą wizualną równowagę. Zapomnij o geometrycznych i kwadratowych oprawkach – chyba że chcesz wyglądać jak Bender z Futuramy (jeśli tak, to też szacunek za odwagę).

Okrągła – królowa łagodności

Masz policzki jak poduszki chmurki, linię szczęki ukrytą w subtelnym kółku i czoło, które delikatnie wtapia się w całość? Witamy w klubie twarzy okrągłych! Tutaj sprawdzi się zasada kontrastu – czyli coś, co przeciwdziała piłce do koszykówki z oprawkami w zestawie. Wybieraj więc okulary prostokątne, kanciaste, mogą być też kocie – ważne, żeby wydłużyły optycznie twarz i nadały jej odrobinę charakterystycznych linii. Im więcej kąta, tym lepiej (ale bez przesady, nie mówimy tu o cyrklu).

Serce – z miłości do stylu

Twarz w kształcie serca brzmi romantycznie, ale dobranie do niej okularów to czasem jak dopasowanie garnituru do jednorożca – trzeba trochę pokombinować. Czoło jest zazwyczaj szersze, a broda kończy się smukło i ostro. Tutaj najlepiej sprawdzą się oprawki o delikatnym dole – np. tzw. okulary typu „pilotki”, owalne formy czy klasyczne „clubmastery”. Unikaj ciężkich, zabudowanych górek – mogą przytłoczyć górną część twarzy. W tym przypadku im lżej, tym lepiej!

Prostokątna – więcej długości, więcej zabawy

Jeśli Twoja twarz jest wyraźnie dłuższa niż szersza, to czas pogodzić się z prostokątem. Ale spokojnie, nie oznacza to wcale nudy! Wręcz przeciwnie – okulary mogą tu zdziałać cuda. Najlepiej sprawdzą się oprawki z nieco większą wysokością szkła – dzięki temu optycznie „skrócą” Twoją twarz. Owalne, zaokrąglone modele dodadzą harmonii i sprawią, że całość zyska bardziej proporcjonalny wygląd. Unikaj wąskich, poziomych oprawek – nie chcesz przecież, by Twoja twarz wyglądała jak wieżowiec wśród bungalowów.

Trójkątna – wszystko na dół

Twarz trójkątna charakteryzuje się węższą górą i znacznie szerszą dolną częścią. Aby złapać odpowiedni balans, potrzebujesz okularów, które optycznie „rozszerzą” górną część twarzy. Modele z mocno zaakcentowaną górną linią, np. kocie oczy albo półramki, są strzałem w dziesiątkę. Te okulary przyciągną uwagę do oczu i odwrócą ją od szerszej linii żuchwy. Dobrze, gdy oprawki są jasne lub wzorzyste – zabieg optyczny jak z katalogu iluzjonisty, a działa!

Nie wiesz, jaki masz kształt twarzy? Spójrz w lustro (i nie zniechęcaj się)

Zanim wyruszysz na okulary safari, musisz dowiedzieć się, z jakim kształtem twarzy masz do czynienia. Wciągnij pasujące włosy za uszy, stań przed lustrem i… rysuj! Tak, rysuj – najłatwiej markerem suchościeralnym (a nie szminką mamy). Obrysuj kontur swojej twarzy. Zobaczysz wtedy, czy dominuje okrągłość, długość, szerokość, czy raczej trójkątne inspiracje. A jeśli nadal nie wiesz jak dobrać okulary do kształtu twarzy, poproś zaufaną przyjaciółkę. Albo wejdź na Jak dobrać okulary do kształtu twarzy – tam nikt Cię nie oceni (ani nie narysuje wąsów).

Okulary to więcej niż tylko funkcjonalny gadżet – to opowieść o Tobie bez słów (no chyba że to okulary z Bluetooth, wtedy mogą i mówić). Kluczem do stylu jest poznanie rysów swojej twarzy i dopasowanie do nich idealnych oprawek. Nie bój się testować, przymierzać, zrobić sobie selfie w każdej możliwej parze – niech Twoje okulary będą przedłużeniem charakteru. I pamiętaj – nie muszą być idealne według poradników, by były idealne dla Ciebie. Moda to zabawa, a Twoje twarzowe bingo właśnie się rozpoczęło!